Cała Polska Czyta Dzieciom

 Stronę prowadzi mgr Jadwiga Zarzycka

 

 

Nasze przedszkole od wielu lat bierze udział w kampani społecznej:
 
"CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM"
 
 
propagowaną przez Fundację ABC XXI
 
Fundacja pomaga wychowychać dzieci na mądrych, dobrych i szczęśliwych ludzi. Wspiera mądre wychowanie, powadząc programy edukacyne dla rodziców, nauczycieli i uczniów. Fundacja krzewi czytelnictwo poprzez kampanię "Cała Polska Czyta Dzieciom" oraz programy "Czytające Szkoły" oraz "Czytające Przedszkola".
 
Misją fundacji jest, wsperanie prawidłowego rozwoju psychicznego, umysłowego i moralnego dzieci i młodzieży. 
 
Cel ten można osiągnąć oraz wzmocnić poprzez praktykę codziennego czytania dzieciom. Jest to sposób nie tylko skuteczny, ale też tani i przyjazny dziecku. 
 
Kampania czytania z hasłem:
 
"Czytaj dziecku 20 minut dziennie. Codziennie!"
 
jest adresowana do rodziców, opiekunów, wychowawców i edukatorów. 
 
Codzienne czytanie dziecku przez dorosłego przynosi ogromne korzyści:
 
- buduje więź z dzieckiem będącą fundamentem jego zdrowia emocjonalnego;
- doskonali język i ułatwia rozumienie świata;
- rozwija zasoby wewnętrzne dziecka, w tym inteligencję emocjonalną, poznawczą i moralną;
- poszerza wiedzę i kładzie mocne podwaliny pod sukcesy w szkole i w życiu.
 
Dlatego kochani Rodzice!
 
 
CZYTAJMY DZIECIOM CODZIENNIE 20 MINUT! TYLKO 20 MINUT!

  

Dlaczego warto czytać dziecku?

Język jest podstawowym narzędziem myślenia, komunikacji z ludźmi, zdobywania wiedzy i udziału w kulturze, zatem sprawność językowa będzie mieć ogromny wpływ na sukces szkolny i życiowy Waszego dziecka.

Ważne jest, by w wózku dziecko siedziało przodem do opiekuna, bo tylko wtedy możliwy jest prawidłowy kontakt. Nauka języka wymaga zaangażowania emocjonalnego i bezpośredniej interakcji z żywą osobą, dlatego nie można go przyswoić z telewizji, komputera czy z płyty.
Wielokrotnie czytajcie dziecku wierszyki – rym i rytm to świetny budulec pamięci. Gdy dziecko zaciekawią ilustracje, objaśniajcie mu je i zachęcajcie do mówienia. Niech pokazuje i nazywa przedmioty na obrazkach.

Zanim zacznie ono mówić, musi się dobrze osłuchać z poprawnym językiem – mówionym i pisanym. Pierwszy okres życia to najważniejszy czas na naukę mowy. Specjaliści twierdzą, że dla osiągnięcia w czymś biegłości potrzeba 10 tysięcy godzin praktyki. Dajcie swemu dziecku szansę praktykowania mowy, codziennie czytając mu i rozmawiając z nim w taki sposób, by widziało Waszą twarz, wyraźnie słyszało słowa, dostrzegało Waszą mimikę i gesty.

Rozmawiajcie dużo z dzieckiem, opisujcie mu każdą swą czynność, na przykład gotowanie. Śpiewajcie dziecku piosenki. Bawcie się z nim, przytulajcie je, róbcie mu palcami „masażyki” na ciele – wszystko to znakomicie wpływa na jego rozwój.

Drodzy Rodzice! Jeśli chcecie wychować zdrowe emocjonalnie i radosne dziecko, zaspokajajcie jego ważne potrzeby: naturalnego karmienia, fizycznej bliskości z najbliższymi, bycia noszonym, spanie we wspólnym pokoju z rodzicami, potrzebę ruchu, odkryć i własnych doświadczeń, naturalnej stymulacji zmysłów poprzez swobodną zabawę. Pamiętajcie jednak, że nadmiar bodźców wywołuje stres, a stres blokuje rozwój, utrudnia naukę, obniża odporność,. Z tego powodu warto oszczędzić małym dzieciom stresów, zwłaszcza związanych ze sztucznym przyspieszaniem ich rozwoju, zbyt dużymi oczekiwaniami i zbyt wczesną rozłąką.

Codzienne czytanie dziecku sprzyja budowie mocnej więzi między Wami, a jest ona najważniejszym czynnikiem chroniącym i wspierającym wszechstronny rozwój dziecka.

***

Komu i jak czytać? 

Zmysł słuchu rozwija się już w życiu prenatalnym. W trzecim trymestrze ciąży dziecko zaczyna reagować na bodźce dźwiękowe – zaczyna słyszeć. Już wtedy ważne jest w jaki sposób i jak często zwracamy się do dziecka. Nienarodzone dziecko nie tylko słyszy, ale rozpoznaje głosy najbliższych osób, wyczuwa nastrój, niektóre badania sugerują, że rozpoznaje proste frazy np. wtedy, gdy czytamy fragmenty wierszyków.

CZYTAMY NIEMOWLĘTOM

Po przyjściu na świat dziecko jest już przygotowane, by słuchać, a z czasem coraz więcej rozumieć. Pierwsze miesiące życia to czas, gdy mózg dziecka rozwija się bardzo dynamicznie – powstają miliony połączeń neuronowych. Ten rozwój jest naturalny, jednak wspierany dodatkowymi bodźcami sprawia, że staje się jeszcze bardziej intensywny. Zanim dziecko nauczy się mówić, uczy się rozumieć mowę. W ten sposób tworzy słownik bierny. Od ilości słów i zdań, jakie usłyszy w tym czasie zależy bogactwo tego języka.

W pierwszych miesiącach życia warto sięgać do prostych tekstów, a także do wierszy i rymowanych opowieści. Powtarzając je wielokrotnie, szybko zorientujemy się, że dziecko swoim zachowaniem komunikuje fakt, że rozpoznaje czytany tekst. Słowa tworzą frazy, które „zostawiają ślad” i są podstawą do budowania języka czynnego, czyli mowy.

Niemowlę uczy się świata wszystkimi zmysłami. Od początku warto więc pokazywać dziecku ilustracje w książkach. Z czasem zacznie na nie bardzo żywo reagować. Ważne, aby takie ilustracje nie zawierały zbyt wielu elementów, które mogą utrudnić skupienie się na tym, co ważne. Zaczynamy od pokazywania prostych obrazków, pozostawiając fantazję ilustratorów na dalszy czas.

Podczas czytania, pokazywania i objaśniania ilustracji w książkach może najważniejsze jest jednak, ze jesteśmy blisko dziecka. Przytulając je , dajemy bezpieczne schronienie i budujemy zaufanie do świata. Dziecko czuje się ważne i akceptowane, a te uczucia stają się bezcennym fundamentem na całe życie.

OKRES PRZEDSZKOLNY

To dla dziecka i rodziców wspaniały czas na wspólne czytanie. Jeśli czytaliśmy wcześniej, zauważamy jak stopniowo nasz mały słuchacz coraz więcej rozumie i aktywnie wyraża swoje upodobania. Jeśli nie czytaliśmy – najwyższy czas zacząć!

Są książki, do których w tym czasie na życzenie dziecka, powracamy wielokrotnie, bo właśnie ta, a nie inna historia jest tak dla niego fascynująca. My tego rozumieć nie musimy, wystarczy, że podążamy za pragnieniem dziecka. To czas, gdy wraz z mową pojawiają się pierwsze, czasami zaskakujące pytania, a bohaterowie ulubionych książek często „uczestniczą” w zabawach wymyślanych przez dziecko.

Czytanie kilkulatkowi to także:

  • rozbudzanie ciekawości świata
  • dalsze budowanie bogatego języka
  • rozwijanie wyobraźni
  • ćwiczenie koncentracji i umiejętności słuchania
  • pogłębianie więzi między rodzicami i dzieckiem
  • uczenie myślenia i wartości moralnych
  • wspólne przeżywanie z bohaterami książek emocjonujących przygód
  • wyrabianie nawyku czytania i przygotowanie do wymagań, jakie stawia nauka w szkole

Nie zawsze rodzice są świadomi, że wspólne czytanie może bardzo pomagać w wychowaniu dziecka. W książkach znajdujemy często fragmenty, które mogą posłużyć jako rozwiązania konkretnych sytuacji, z którymi dziecko styka się w życiu. Dobra literatura dla dzieci daje dobre wzorce zachowania. Dla rodziców to bezcenna pomoc w kształtowaniu właściwych postaw i nawyków dziecka.

GDY DZIECKO IDZIE DO SZKOŁY…

Czytający rodzice dość powszechnie popełniają błąd, gdy wraz z rozpoczęciem nauki dziecka w szkole, przestają mu głośno czytać. Najczęściej kierują się przekonaniem, że gdy dziecko nauczy się czytać, powinno to robić samodzielnie, bo tylko wtedy opanuje płynne czytanie.

Tak jednak nie jest. Dla większości dzieci opanowanie techniki czytania to dość duże wyzwanie. Zanim zaczną dobrze czytać muszą włożyć w to wiele wysiłku. W tym czasie dzieci pracują na bardzo prostych tekstach, które najczęściej nie są ciekawe, inspirujące i rozbudzające wyobraźnię.

Niestety, dla wielu dzieci nauka czytania kojarzy się także z dużym stresem, zwłaszcza, gdy nauczyciel ocenia postępy przy całej klasie. Prawdopodobnie jest niewielu sześcio-, siedmiolatków, którzy samodzielnie są w stanie przeczytać np. „ Opowieści z Narnii”, ale prawie wszyscy mogą bez trudu ich wysłuchać! Wysłuchać i oczywiście zrozumieć całe bogactwo tekstu. Jeszcze przez kilka lat ta różnica pomiędzy złożonością tekstu samodzielnie czytanego, a tekstu, którego dziecko może słuchać jest bardzo duża. A to znaczy, że przestając dziecku głośno czytać w początkach nauki szkolnej, pozbawiamy je wielkiej szansy na rozwój języka i umiejętności rozumienia świata.

Szkoła jest także miejscem, gdzie paradoksalnie, trudno polubić czytanie. Wspomniane już proste teksty raczej nudzą niż wywołują pozytywne emocje. Choć nauczyciele mają pewną swobodę w doborze lektur, zbyt często bazują na książkach „sprawdzonych”, które w kanonie tkwią od kilkudziesięciu lat, w żaden sposób nie przystając do współczesnego języka i współczesnych realiów. Nie chodzi tu oczywiście o całkowite eliminowanie klasyki, ale warto się zastanowić na ile taki, a nie inny dobór lektur szkolnych zachęca do czytania w ogóle. Być może buduje raczej silne i jednoznaczne skojarzenie czytania z obowiązkiem i nudą.

Dlatego, gdy dziecko idzie do szkoły, warto czytać mu nadal. Dopasowywać lekturę do upodobań małego słuchacza, tak, by czytanie było odczuwane jako przyjemność i prawdziwa przygoda. Poznając kolejne książki, dziecko ma szansę na większy sukces w szkole. Duży zasób słownictwa, umiejętność myślenia i wypowiadania się, większa wiedza o świecie – to atuty, które trudno przecenić.

***

 Codzienne czytanie dziecku dla przyjemności i radykalne ograniczenie 

mediów wizualnych to najlepsza inwestycja w jego przyszłość!

***

 

Artykuły